Charakteryzujący się łagodnym smakiem i subtelnym, nutami orzecha aromatem, olej rzepakowy, zdobywa coraz większą popularność. To nie jego walory kulinarne przyciągają jednak najwięcej uwagi. Olej ten jest bowiem skarbnicą kwasów tłuszczowych, które wzmacniają nasz organizm i chronią przed wieloma groźnymi chorobami. Często określany mianem „oliwy północy”, kryje w sobie wiele wartościowych właściwości, które warto odkryć.
O ile dobroczynny wpływ oliwy z oliwek na zdrowie jest powszechnie znany, o tyle olej rzepakowy nie odstaje od niej pod tym względem. W jego składzie znajdziemy między innymi tokoferole (znane jako witamina E), sterole, beta-karoten oraz unikalny dla rzepaku brassikasterol. Te substancje działają jak naturalne „skanery” wolnych rodników, pomagając zapobiegać rozwojowi wielu chorób cywilizacyjnych, takich jak nowotwory czy schorzenia serca.
Ciekawym faktem jest, że „oliwa północy” zawiera aż dziesięciokrotnie więcej kwasów omega-3 niż jej południowy odpowiednik – oliwa z oliwek. Wyprzedza go jedynie olej lniany. Co więcej, olej rzepakowy dostarcza kwasów omega-6 i omega-3 w proporcjach zalecanych przez dietetyków, co czyni go atrakcyjną alternatywą dla oliwy, zwłaszcza w regionach Europy Środkowej i Północnej.
Jak podkreśla Jerzy Tys z lubelskiego instytutu PAN, „olej rzepakowy jest bogatym źródłem betakarotenoidów, kwasów omega-3 i omega-6 w odpowiednich proporcjach oraz luteiny. Nie ma potrzeby szukać tych składników w aptekach. Wszystko to jest naukowo potwierdzone i opublikowane”.
Według prof. Piotra Sochy z Centrum Zdrowia Dziecka, „Roślinne tłuszcze wspomagają prawidłowy rozwój dzieci od najmłodszych lat, zapobiegając przyszłym zmianom miażdżycowym. Są także doskonałym źródłem energii, której rosnący organizm potrzebuje w dużych ilościach. Z perspektywy dietetycznej, olej rzepakowy jest najzdrowszym tłuszczem dla maluchów. Jego stosowanie powinno być wprowadzone do diety już od pierwszych miesięcy życia dziecka”.