Populacja morświnów, zamieszkujących wody Bałtyku, stoi na krawędzi przetrwania. Z najnowszych badań wynika, że w całym Morzu Bałtyckim żyje jedynie około 450 tych morskich ssaków. Te alarmujące wieści pochodzą z międzynarodowego badania, które przeprowadzono pod egidą projektu SAMBAH.
Podstawą do szacunków liczby morświnów stały się dane uzyskane przez nasłuch odgłosów echolokacyjnych wydawanych przez te zwierzęta. Informacje te zebrano przez okres dwóch lat, podczas realizacji badania z ramienia projektu SAMBAH, którego pełna nazwa brzmi Static Acoustic Monitoring of the Baltic Sea Harbour Porpoise.
„Wykorzystując nagrania zdobyte przez dwa lata i po przeprowadzeniu równie długiego procesu analizy statystycznej, naukowcy oszacowali liczbę morświnów zamieszkujących Bałtyk na 447 osobników” – takie informacje przekazał Michał Bałaze z Morskiej Stacji Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego w komunikacie dla Polskiej Agencji Prasowej. Wynika stąd, że morświny są gatunkiem krytycznie zagrożonym.
W badaniach wykorzystano również modelowanie przestrzenne, które pozwoliło na stworzenie map rozmieszczenia morświnów w zależności od pory roku. W okresie rozrodczym, trwającym od maja do grudnia, morświny występują głównie na południowym wschodzie od Olandii, zwłaszcza w rejonie Midsjö, czyli w obrębie szwedzkiej strefy ekonomicznej.
Od stycznia do maja, kiedy panują chłodniejsze warunki, zasięg występowania morświnów jest bardziej rozproszony. W tym okresie często można je spotkać u polskich wybrzeży. Naukowcy spekulują, że taka dystrybucja morświnów w Bałtyku podczas zimy i wiosny ma związek z ich migracjami pokarmowymi w poszukiwaniu drobnych ryb pelagicznych i dennych – informuje Morska Stacja Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego.
Sygnały echolokacyjne emitowane przez morświny były rejestrowane przez specjalne urządzenia detekcyjne typu C-POD zaopatrzone w hydrofony. Rozlokowano je na 304 stacjach w obszarach stref ekonomicznych wszystkich państw nadbałtyckich należących do Unii Europejskiej, na wodach o głębokości od 5 do 80 metrów.
To największy tego typu projekt na świecie. Naukowcy mają nadzieję, że zebrane dane pomogą w ochronie tych jedynych waleni, które zamieszkują Morze Bałtyckie.